Niedawno zobaczyłem następujący obrazek. Starsza pani stała na ulicy z wyciągniętą ręką. Ona sama była zgarbiona, ubrana w stary, zniszczony płaszcz. Spod płaszcza wystawał cienki
Niedawno zobaczyłem następujący obrazek. Starsza pani stała na ulicy z wyciągniętą ręką. Ona sama była zgarbiona, ubrana w stary, zniszczony płaszcz. Spod płaszcza wystawał cienki