Niedawno mój syn ogłosił, że postanowił się ożenić. Rodzice mojej synowej nie byli chętni na spotkanie z nim, więc odwlekali dzień spotkania tak długo, jak to możliwe. Znałem Dianę niemal od samego początku ich znajomości.
W każdym razie nadszedł dzień spotkania, a on wyjechał. Gdy tylko syn wszedł do ich domu, przyszła teściowa zaatakowała go słowami: “Och, spodziewaliśmy się mężczyzny, a ty jesteś taki słaby”. Taras milczał.
Usiadł przy stole, przy którym siedziała już prawie połowa wioski. Jego synowa odezwała się pierwsza i powiedziała, że postanowili świętować w małym gronie: pobiorą się w urzędzie stanu cywilnego, usiądą w kawiarni i to wszystko. Wybuchł skandal. Wszyscy zaczęli mówić: “Tak nie można!
Nie szkoda ci pieniędzy na wesele? I tego typu rzeczy. Ten koszmar dla mojego syna trwał do wieczora. W pewnym momencie mój syn wstał od stołu i powiedział, że musi już iść.
I było trochę kpin: co za mężczyzna wstaje od stołu przed kobietami. Kiedy Taras wrócił, nie miał twarzy. Postanowiłem zapytać go, co się stało, ale on od razu powiedział, że ślub jest odwołany
. Rano zadzwonił do wszystkich swoich przyjaciół i powiedział im, że ceremonii nie będzie. Moja synowa płakała, ale decyzja syna była niezachwiana. Teraz mój syn nie spotyka się z nikim. Mówi, że następnym razem staranniej wybierze narzeczoną. W pełni popieram mojego syna.