Vladimir i Nina byli małżeństwem przez pięć lat. Żyli w miłości i harmonii. Mam własne mieszkanie. Pensja jest solidna. Kurorty. Ale… Ta rodzina również miała swoje problemy. Nie mogli mieć dziecka. Oboje byli zdrowi.
Oboje mogli rozmawiać z dzieckiem. Ale to się nie udało. Lekarze powiedzieli: “Gdybyś miał problemy zdrowotne, moglibyśmy cię leczyć. Ale teraz nie wiemy, co leczyć”.
Para zdecydowała się więc wziąć dziecko z sierocińca. Oboje od razu polubili Elenę, rudowłosą dziewczynkę w wieku sześciu lat. Ale adopcja dziecka nie jest łatwa. Dziewczynce trudno było przyzwyczaić się do nowych rodziców. Dziewczynka była nietowarzyska i przestraszona. Unikała czułości.
Często płakała w nocy.Pewnego dnia Nina zapytała córkę, dlaczego płacze. Okazało się, że dziewczynka boi się powrotu do domu dziecka. Z trudem udało się przekonać dziecko, że nikt jej nie odda.
Potem zaczęli przygotowywać się do szkoły. Wołodymyr sadzał ją na kolanach, uczył czytać i liczyć. A mama gotowała dla córki różne smakołyki.
A teraz Olena przyzwyczaiła się do mamy i taty, zachowując się tak, jak powinien zachowywać się ulubiony przedszkolak. Nadszedł czas pójścia do szkoły. I wtedy pojawił się nowy problem. Nie mogła nawiązać kontaktu z kolegami z klasy. Wracała ze szkoły zapłakana.
Rodzice zwrócili się do psychologa szkolnego, który pomógł. Wkrótce dziewczynka miała przyjaciółkę w klasie. Obie broniły się nawzajem. Kiedy Olena poszła do drugiej klasy, Nina zaczęła się bać. Poszła do lekarza. Okazało się, że jest w ciąży. “Wkrótce będziesz miała braciszka lub siostrzyczkę!” powiedział z radością do córki.
“Jak to? Mama nie ma brzucha!” – zdziwiła się dziewczynka. “Ale macie mądre dzieci!” – roześmiała się Nina. Kiedy parze urodził się syn, Elena powiedziała: “Zadaniem taty jest zarabianie dla nas pieniędzy. Ja pomogę mamie z moim bratem! Tak to się dzieje – ogrzewasz usta, a wkrótce przyślą ci swoje dziecko.