Nigdy nie myślałam, że moja figura jest ważna dla mężczyzny. Nigdy nie byłam szczupła. Zawsze miałem normalną budowę ciała. Nie można mnie też nazwać pulchną.
W młodości miałam wielu chłopaków, ale wybrałam Lubomyra. Spotykaliśmy się przez około rok, a potem pobraliśmy się. Na początku wszystko było świetnie.
Miłość i zrozumienie. Urodził się mój syn i wtedy się zaczęło. Niemal natychmiast przytyłam dziesięć kilogramów. Nie mogłam ich zrzucić. Mój mąż zaczął traktować mnie chłodno. Nawet nie próbował ukrywać swojego zimnego nastawienia do mnie. Często mówił do mnie:
“Spójrz, jaki się stałeś. Pozwoliłaś sobie na wszystko. Wstydzę się nawet z tobą chodzić”. Poczułem się urażony. Starałam się jak mogłam. Dziecko pochłaniało mnóstwo czasu, a ja prawie nie miałam czasu dla siebie. Spojrzałam na siebie w lustrze i zdałam sobie sprawę, że daleko mi do ideału.
Chciałam być taka, jak przed ślubem i urodzeniem dziecka. No i był jeszcze mój mąż, który ciągle mnie krytykował.Starałam się dbać o siebie, ale nie przynosiło to większych efektów. Moja mama mówiła mi, że nie powinnam się martwić, że to po prostu nasz typ ciała.
Moja teściowa również zawsze mnie uspokajała, ale jednocześnie mówiła mi, że muszę o siebie dbać. Wręcz przeciwnie, brat mojego męża, Dmytro, powiedział mi, że jest jeszcze lepiej. Jest pięć lat starszy ode mnie i dwa lata starszy od mojego męża. Nadal nie ma własnej rodziny.
Często do nas przychodzi i dobrze nam się rozmawia. Pytam go, dlaczego wciąż jest singlem; mówi, że jeszcze nie spotkał tej jedynej. Czasami śmieje się i dodaje: Potrzebuję kogoś takiego jak ty, ale współczesne dziewczyny gonią za idealnym ciałem. Nie można nawet pójść z nimi do restauracji.
Oni nic nie jedzą, a ja też nie mogę jeść przy nich. Staje się to w jakiś sposób niewygodne. Wszystkie nasze rozmowy są lekkie i żartobliwe. Mój mąż czasami mówi mi coś obraźliwego na temat mojej nadwagi, nie wstydząc się innych ludzi. Nawet jego brat robi komentarze na ten temat.
Doszło do tego, że mężczyzna zaczął coraz częściej zostawać po pracy do późna, a czasami w ogóle nie wracał do domu na noc.Cały czas mówił, że jest zajęty.
Ale nie jestem ślepy i wiem coś o życiu. Tak więc życzliwi zaczęli donosić, że widzieli go z młodą i szczupłą dziewczyną. Pewnego dnia zobaczyłem samochód mężczyzny w pobliżu sklepu, a w nim dziewczynę. Podszedłem, otworzyłem drzwi i zapytałem, kim ona jest.
Bez wahania odpowiedziała mi, że jest jego żoną. To jest to! Niespodziewane stwierdzenie; kim więc jestem? Wtedy podszedł mój mąż. Zapytałam: “Co to znaczy?”. powiedział do mnie: ‘Idź do domu, porozmawiamy później’.
Wsiadł do samochodu i odjechał. Wróciłam do domu i nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Mój mąż przyszedł i powiedział mi, że składa pozew o rozwód. Zakochał się w innej kobiecie i zamierzał się z nią spotykać.
Nie powstrzymałam go i nawet nie zapytałam. Spakował swoje rzeczy i wyszedł. Tego samego wieczoru przyjechał jego brat Dmitriy.
Wiedział już wszystko. Zaczął mnie uspokajać. Rozmawiał ze mną przez długi czas, a ja poczułam się spokojna. A potem wyznał, że kocha mnie od dawna. Minęło sześć miesięcy, odkąd jesteśmy małżeństwem. Nazywa mnie swoją “ulubioną bułeczką”.
I nie mam żadnych kompleksów na punkcie swojej figury. Jestem absolutnie szczęśliwa. Związek mojego męża z tą dziewczyną też się nie udał. Rozstali się, a on szuka kogoś nowego.