Miałam trzydzieści dwa lata. Miałam mieszkanie, samochód, dobrą pracę, stać mnie było na salony piękności, sklepy i kurorty. Ale nie miałam rodziny.
Moje dwa małżeństwa zakończyły się, ponieważ byłam bezpłodna. Byłem leczony, ale nie wyleczony. Więc zaakceptowałem to. Pewnego razu poszliśmy z kolegami do baru i zostaliśmy tam do późna. Tam podszedł do mnie facet, próbując przyciągnąć moją uwagę.
Anton nie opuszczał mnie przez resztę wieczoru. Kiedy wszyscy zaczęli wychodzić, Anton zasugerował, żebym odpoczął w innym barze. To był ciężki poranek, nie mogłam nawet wstać z łóżka, dopóki nie usłyszałam chrapania obok mnie. Zarówno sen, jak i kac minęły, gdy zobaczyłam obok siebie wczorajszego dżentelmena.
Nigdy tak szybko nie oprzytomniałam. Obudził się i nie mógł zrozumieć, dlaczego go wyrzucam: “Nie nakarmisz mnie nawet śniadaniem? Czy nie zarobiłem wystarczająco dużo?”, mruknął Anton. Po prostu wypchnęłam go za drzwi. Po dwóch tygodniach zaczęłam odczuwać dyskomfort w podbrzuszu i zaczęłam się martwić.
Moje miesiączki również się opóźniały, a jedna z moich przyjaciółek powiedziała, że miała coś takiego z zapaleniem. Postanowiłam więc udać się do lekarza. Ale mogłam odwiedzić lekarza dopiero kilka tygodni później, ponieważ raport kwartalny wymagał maksymalnej uwagi. Okazało się, że jestem w ciąży.
Nie spodziewałam się takiej niespodzianki od życia. Na szczęście dla mnie ciąża przebiegła prawidłowo.Nie miałam nawet toksemii. Nie szukałam Antona, mógł mieć rodzinę, po co miałby wiedzieć? Chociaż byłam bardzo wdzięczna za to spotkanie.
Kiedy byłam już w siódmym miesiącu ciąży, przyjaciółka zaprosiła mnie do swojej wioski, gdzie była rzeka i świeże powietrze. Zgodziłam się, nie wiedząc nawet, co mnie tam czeka. Spacerując wieczorem nad rzeką, spotkałam Antona.
Okazało się, że przez pierwsze dwa tygodnie po naszym spotkaniu przychodził na moje podwórko z nadzieją, że mnie zobaczy, ale pamiętając, jak go przegoniłam, nie odważył się do mnie podejść.
To właśnie tam, nad rzeką, oświadczył mi się i zabrał mnie do domu swoich rodziców. Dwa lata później urodziło nam się drugie dziecko. Czasami, gdy przestajesz w coś wierzyć, pojawia się to w twoim życiu.