Varvara wyszła za mąż bardzo młodo. Rodzice przekonywali ją na wszelkie możliwe sposoby. Mówili, że nie powinna wychodzić za Mychajło. On pije codziennie i nie wiadomo, jakim będzie mężem. Po jakimś czasie w końcu się pobrali. Misha znalazł pracę, a Varya zaszła w ciążę.
Niestety, straciła dziecko na wczesnym etapie ciąży. Po pewnym czasie ona i jej mąż dowiedzieli się, że będą mieli dziecko. Następnie Varvara przez kilka miesięcy leżała w szpitalu i nie ruszała się z miejsca.
Kiedy została wypisana ze szpitala przed urodzeniem dziecka, również została w domu i nic nie robiła. Jej mąż cały czas chodził po domu i narzekał. Varya uspokoiła go i powiedziała, że kiedy urodzi się dziecko, wszystko będzie jak dawniej.
Kiedy tak leżała, sąsiadka przyszła do ich domu, posprzątała i ugotowała posiłek.Po urodzeniu syna jej mąż wyjechał do pracy na północ, a potem Varvara dowiedziała się, że jej sąsiadka wyjechała z mężem.
Jej rodzice pomogli Varvarze. Dziadkowie wychowali bardzo miłego wnuka. Pewnego dnia Misza wrócił do domu, ale Varvara nawet go nie wpuściła, wygoniła go i powiedziała, żeby nie wracał. Dima skończył szkołę i pojechał do miasta na uniwersytet. Na stacji kolejowej spotkał nieznajomego.
Podszedł do Dimy i powiedział, że jest do niego bardzo podobny. Wymienił również imię matki chłopca, a następnie powiedział, że jest jego ojcem.
Misza poprosił go, by dał mu trochę pieniędzy. Dima wyjął trochę pieniędzy z kieszeni i dał je mężczyźnie. Kiedy wrócił do domu, powiedział Varvarze, że spotkał mężczyznę, który powiedział, że jest jego ojcem. Powiedział również, że to wina Varvary, że Dima nie zna swojego ojca.
Mijały miesiące, a Dima wyjechał na studia. Podczas wakacji wrócił do domu i poszedł świętować z przyjaciółmi. Potem bardzo się upił. Potem dziadek z nim porozmawiał i wydawało się, że wszystko zrozumiał.
Po drugiej sesji Dima nie wrócił do domu i nawet nie zadzwonił do matki. Varvara spakowała się i natychmiast pojechała do miasta, aby zobaczyć syna. Kiedy weszła do jego pokoju, była przerażona tym, co zobaczyła. Jej syn leżał na łóżku, a obok niego leżały butelki po wódce i alkoholu.
Wyszła na korytarz, oparła się o ścianę i wzięła głęboki oddech. Dziewczyna wyszła z pokoju obok i zapytała, czy wszystko w porządku, a następnie poczęstowała ją słodką herbatą.Zapytała dziewczynę, jak mieszka jej syn.
Dziewczyna powiedziała jej, że mieszkają bardzo głośno i co noc urządzają imprezy. Zapłakana matka poszła do pokoju syna. Syn już się obudził i powoli odzyskiwał przytomność. Kiedy zobaczył matkę, nagle podskoczył.
Varvara zapytała go, dlaczego to robi, a Dima odpowiedział, że to wszystko jej wina. To jej wina, że Dima dorastał bez ojca. Varvara wróciła do domu zapłakana. Wieczorem Dima zadzwonił i przeprosił matkę.
Zasugerowała, by przeniósł się na uniwersytet w niepełnym wymiarze godzin.Dima przeszedł na studia niestacjonarne, zaczął pracować i związał się ze starą firmą.
Rzucił studia, zaczął pić i codziennie kłócił się z matką, twierdząc, że to ona jest wszystkiemu winna. Pewnego dnia doszło do tego, że uderzył Varvarę.
Po jakimś czasie Dima uległ wypadkowi i zmarł. Varvara została sama. Jej rodzice dawno odeszli. Naprawdę obwiniała się o wszystko. Kilka miesięcy później dziewczyna, którą poznała w akademiku, przyszła odwiedzić Varvarę i nie była sama. Miała ze sobą 4-letnią dziewczynkę.
Varvara zaprosiła ich do kuchni i poczęstowała herbatą. Galina powiedziała im, że to Natasza, wnuczka Varvary. Varvara była bardzo szczęśliwa, znów wyzdrowiała i cieszyła się życiem. Zaprosiła Galię, by wprowadziła się do niej i teraz razem będą wychowywać dziecko.