Jako dziecko Eva dowiedziała się, że została adoptowana. Podsłuchała niezręczną rozmowę między swoją matką i babcią: – „Po co ci bycie przybranym dzieckiem, zrujnujesz sobie w ten sposób całe życie.
Jesteś jeszcze młoda, może wyjdziesz za mąż, musisz się uczyć… jak mogłaś w ogóle myśleć o dziecku, które nie jest twoje? Eva nie słyszała odpowiedzi matki; pobiegła do swojego pokoju, by wypłakać się w poduszkę.
Tylko cicho, żeby nikt nie usłyszał. Matka Evy nadal studiowała w instytucie, tylko w niepełnym wymiarze godzin, i pracowała. Robiła dla córki wszystko, zabierała ją na wakacje, kupowała najlepsze ubrania i zabawki. Ale kiedy przychodzili odwiedzić babcię, zawsze mówiła:
-Tak straci
sz życie. Ale kobieta była bardzo szczęśliwa i zadowolona ze swojej córki. Eva powiedziała później, że słyszała, jak mówiła do babci. -“Przepraszam, babciu. Czasami dorośli mówią rzeczy bez zastanowienia. Nigdy nikomu cię nie oddam”.
Lata mijały, a Eva dorastała. Studiowała w instytucie na własną rękę. Jej matka nigdy nie znalazła odpowiedniego mężczyzny, ale nie była z tego powodu smutna. Nagle Eva wpadła na pomysł: musi odnaleźć własną matkę.
Matka Evy znała jej nazwisko i adres i nie ukrywała tego przed córką. Eva natychmiast udała się pod wskazany adres. Drzwi otworzyła kobieta, która była bardzo zimna. Okazało się, że Eva miała brata i siostrę.Nie okazywali żadnych uczuć ani emocji.
-“To dobrze, że przyszłaś po południu, bo twój mąż przyjdzie wieczorem, on nic o tobie nie wie. Ale nie gniewaj się, widać, że pochodzisz z dobrej rodziny.
Byłam młoda, musiałam studiować i pracować, a dziecko nie było częścią moich planów. Nie chciałam marnować swojej młodości. Po tych słowach Eva natychmiast przypomniała sobie wyrzuty babci pod adresem matki.
Ale jej matka nadal nie rezygnowała z Evy i wychowywała ją. Eva natychmiast wstała i wyszła. Po drodze poszła do sklepu i kupiła mamie duży bukiet. Teraz postara się zrobić wszystko dla swojej przybranej mamy, która okazała się sto razy lepsza niż jej własna.