Bogaty brat miał biedną siostrę. Żyła ze sprzedaży mleka i jagód ze swojego ogrodu. Latem sprzedawała grzyby i jagody na poboczach dróg, żyjąc z tego, co udało jej się zebrać.
Brat wstydził się siostry i nigdy nie zaprosił jej do siebie. Niektórzy mówią o tym, jak było, a inni o tym, jak mogłoby być. Jednak pomimo “pustej” gadaniny, jest wśród nich wiele inteligentnych i kompetentnych słów, które zasługują na szczególną uwagę.
Bez wątpienia wiele mądrych słów i powiedzeń zostało utkanych przez samo życie. Z pokolenia na pokolenie słowa te były przekazywane przez naszych krewnych.
Inną rzeczą jest to, że zaczynamy rozumieć wartość wszystkich tych słów za bardzo lub nie za bardzo, ale zwykle za późno.
Dzisiaj chcielibyśmy opowiedzieć wam bardzo dobrą, choć krótką, przypowieść o bogatym bracie, który miał biedną siostrę… Żyła ze sprzedaży mleka i warzyw ze swojego ogrodu.
Latem sprzedawała grzyby i jagody przy drodze, a zimą żyła z tego, co udało jej się zebrać w ciepłym sezonie.
Brat wstydził się siostry i nigdy nie zaprosił jej do swojego miasta, a tym bardziej do swojego bogatego i luksusowego domu, ale siostra nigdy nie żywiła urazy do brata i zawsze dawała jemu i jego rodzinie prezenty, które zrobiła własnymi rękami, kiedy tylko mogła!
Nigdy nie prosiła brata o nic. Zawsze traktowała go ze zrozumieniem i szacunkiem.
Dziewczyna miała mały, nijaki dom, niewielką działkę i kilka zwierząt na podwórku właściciela… Minęło wiele lat… i pewnego dnia partnerzy biznesowi jej brata opuścili ją.
Żona zostawiła go dla innego mężczyzny, syn popadł w narkomanię, a mieszkanie zostało odebrane za długi. Wtedy brat przypomniał sobie o własnej siostrze i udał się do wioskiA jej siostrze dobrze się powodziło:
cztery krowy merdające ogonami, mnóstwo świń, nowy samochód w garażu – używa go do transportu produktów do miasta; dwoje dzieci kończących instytuty, a ona nakrywa do stołu – tak, że oczy uciekają, wszystko jej własne, pyszne, najświeższe!
Brat się zawstydził… zaczął prosić siostrę o wybaczenie, ale ona się nie gniewała, nie była w nastroju do tego, zaproponowała mu mieszkanie i pracę.Daj Boże, aby nikt z nas nigdy nie znalazł się w sytuacji tych ludzi.
Każdy z nas ma prawo do szczęścia i może być szczęśliwym człowiekiem, ale jednocześnie nie powinniśmy zapominać, że Ziemia jest okrągła.