Moi koledzy w pracy plotkowali na mój temat, ale w ciągu roku pokazałem im, na co mnie stać.

Masza oszczędzała na mieszkanie. “Widziałam – szeptały jej koleżanki – przyszła w nowych spodniach… i nowych trampkach…”

“Tak, markowe, otworzyłam ich stronę internetową, ta para trampek kosztuje fortunę…” odpowiedziała jej koleżanka Swieta.

“Codziennie chodzi do kawiarni na przerwę i wraca każdego ranka z herbatą. Marnuje pieniądze na szmaty i jedzenie”, oburzyła się Alina, “a potem marudzi, że chce kupić mieszkanie…” “No oczywiście, z jej prośbami i wydatkami”, odpowiedziała Swieta, “nie zobaczysz mieszkania przez co najmniej rok…”

Masza słyszała wszystko. Słyszała i śmiała się sama do siebie. Swoje ubrania kupowała wyłącznie w sklepach z używaną odzieżą i akcesoriami.

Wyprała ubrania kilka razy i zostawiła je do wyschnięcia na balkonie na kilka dni, aby wszystkie zapachy zniknęły. Kawiarnia? Właściciel był byłym kolegą Maszy z klasy. Dziewczyna pracowała dla niego za jedzenie. Zarządzała ich mediami społecznościowymi.

Jeśli chodzi o herbatę… tak, raz w miesiącu Masza mogła sobie pozwolić na szklankę herbaty, ale przez resztę miesiąca chodziła z tą szklanką w rękach.

Podczas gdy jej koledzy byli oburzeni, Masza usiadła przy biurku i zaczęła pracować. Marzyła o sprowadzeniu rodziców do miasta. Aby to zrobić, musiała mieć tu mieszkanie. To właśnie ze względu na mieszkanie Masza żyła, oszczędzając na wszystkim. Minął mniej więcej rok.

Przez cały ten czas takie żrące rozmowy między kolegami towarzyszyły Maszy każdego dnia, ale Masza wcale się nimi nie obrażała – może nie było to oczywiste z jej strony. Pewnego dnia Masza przyniosła do pracy ogromny tort – niedawno obchodziła urodziny i postanowiła świętować je z kolegami.

“Życzę ci, żebyś w tym roku zbudowała własne mieszkanie” – powiedziała Alina z lekką ironią w głosie, ponieważ była pewna, że będzie odwrotnie. “Dzięki, ale ja już…” – odpowiedziała nieśmiało Masza. “Już? Jak to?” Swietłana przerwała: “No tak.

Miesiąc temu zamknęłam internet. Masza była szczęśliwa. Własnym wysiłkiem kupiła mieszkanie. Nikt jej nie pomagał, nie była od nikogo zależna. Miała przed sobą nowe osiągnięcia, które osiągnie dzięki szybkiemu awansowi w pracy.

Related Posts