Prawdopodobieństwo, że kobieta urodzi dwie pary identycznych bliźniąt jest mniejsze niż 1 na 100 000, ale pewna kobieta z Sydney pokonała przeciwności losu! 32-letnia Sophia Brown i jej mąż 33-letni Paul Brown niedawno powitali na świecie identyczne bliźniaczki Camillę i Madison.
Identyczne bliźnięta, urodzone w prywatnej klinice w Bella Vista, są drugim zestawem identycznych bliźniąt, które urodziły się dumnym rodzicom Sophii i Paulowi Brownom. Ich starsi bracia, trzyletni Ethan i Harley, również urodzili się w prywatnej klinice.
“Nigdy nie myślałem, że będę miał bliźnięta, nie mówiąc już o dwóch zestawach identycznych bliźniąt, to po prostu niesamowite. Kiedy lekarz ogłosił nowinę po raz drugi, myślałam, że żartuje.Byłam bardziej zdezorientowana niż Paul, który na początku był podekscytowany, ale podobnie jak ja, nie mógł w to uwierzyć.
Po urodzeniu chłopców chcieliśmy spróbować dodać dziewczynkę do naszej rodziny.
Sophia i Paul po raz pierwszy dowiedzieli się, że spodziewają się bliźniaków w 2014 roku i przygotowali swój dom na ich niespodziewane przybycie.
– Kiedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć chłopców, byliśmy zarówno zaskoczeni, jak i przestraszeni, nie mieliśmy pojęcia, czego się spodziewać.
Ale otrzymaliśmy ogromne wsparcie od naszych rodzin, które naprawdę nas wspierały. Nie miałam żadnych komplikacji i donosiłam ciążę do terminu”.
A kiedy Sophia i Paul przezwyciężyli początkowy strach przed spodziewaniem się drugiego zestawu bliźniąt, para nie mogła się doczekać, aby powitać najnowszego członka swojej rodziny.
“Na szczęście obie moje ciąże były nieskomplikowane i obie przebiegły bardzo gładko. Chłopcy urodzili się naturalnie, ale musiałam użyć kleszczy, więc na początku mieli różne kształty głów, więc mogliśmy ich odróżnić.
Dziewczynki były zamężne, więc musiałam mieć cesarskie cięcie i z tego powodu nadal nie można ich odróżnić, są całkowicie identyczne.
W szpitalu przyczepili im metki na kostkach, abyśmy wiedzieli, kto jest kim. Więź między chłopcami jest wyjątkowa i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jakie relacje będą miały dziewczynki, gdy dorosną.